[O2] Początek progu za przednim nadkolem - korozja
Witam ! Dwa dni temu umyłem octe a dzisiaj patrze a tutaj takie coś :shock:
Nie wiadomo czy wcześniej już się zaczęła wkradać ruda i po myciu przyspieszyłem wyjście tego czy jak. Być może woda jak wpadnie do tego otworu nie spływa bezpośrednio z auta tylko do środka progu. Autko jest z kwietnia'12. W tych progach (od wewnątrz) fabrycznie jest w ogóle jakieś zabezpieczenie czy nie ? Jak u was wygląda to miejsce ? Szczerze mówiąc od zawsze mi się to "rozwiązanie" (oszczędności) nie podobało. Teraz tylko co z tym zrobić :cry: Widzę, że będzie poprawiania fabryki w kwestii antykorozji, oj będzie :roll:
nie wiem czy są różnice miedzy tour a kombi ale jedno wiem na pewno, u mnie nie ma i nie było takich "śmiesznych" dziur...coś jest nie halo z tymi dolotami u Ciebie :?
Podobno w FL już tych otworów poprostu nie ma - totalnie bezsensu tym bardziej jak wyczytałem w tym temacie http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78463 że progi od środka są słabo lub wogóle nie zabezpieczone (stąd pewnie taka szybka "reakcja" rudej). Denerwuje taka sytuacja, że jak sam nie dołożysz do auta to na fabryczne zabezpieczenia nie ma co liczyć ( trzeba będzie profile zamknięte zabezpieczyć w pierwszej kolejności). Jak to mówią "No co zrobisz? Nic nie zrobisz..."
Nie chodzi akurat o to miejsce gdzie jest ta sróbka (tam jest właśnie bród) ale bliżej kabiny, wsześniej widać, że coś wyszło nawet bez powiększenia zdjęcia. Musze zobaczyć czy się coś zmieniło (oby się nie powiększyło aż nadto). Co o tym myślicie ?
nie chce mi się wierzy, żeby skoda tak zrypała rzemiosło. jeśli woda dostałaby się do progów, napewno byś słyszał jak chlipie na zakrętach. ja bym na Twoim miejscu jeszcze nie panikował. nie wygląda to tak tragicznie ale coś siedzi pod lakierem. może tylko wystarczy to zdrapać, oczyścić miejsce i zabezpieczyć na nowo.
Komentarz